Skrzyczne i jego szlaki kojarzą mi się ze wzmacnianiem pewności siebie. Kilka lat temu przekonałam przyjaciela z Francji, aby wybrał się ze mną na ten szczyt. Nie był wtedy osobą ani zbyt aktywną fizycznie, ani bardzo pewną siebie. Trasa tak mu dawała w kość, że po drodze wyrzucił z siebie worek obraźliwych słów w każdym możliwym języku, łącznie z dialektem alzackim. Kiedy już siedzieliśmy w schronisku, wstał znad miski gorącej kwaśnicy, mocno mnie uściskał i powiedział: „Myślałem, że nie dam rady. Sam bym się tu nigdy nie wybrał i nie przekonał, że jest inaczej. Dzięki”.
Rok później to on wziął mnie na trekking po francuskich Wogezach, o którym napisałam na moim drugim blogu o podróżach po świecie 🙂
Mój francuski przyjaciel nie jest jedyną znaną mi osobą, która na Skrzycznem przetestowała swoją wytrzymałość. Zaprzyjaźniona blogerka Kasia z Obserwatorium Podróży zdobyła Skrzyczne zaledwie półtora miesiąca po poważnej operacji – czym pokazała samej sobie, że wszystko idzie ku dobremu. Z tego powodu zaprosiłam ją do wypowiedzi o Skrzycznem w przewodniku „Śląskie do odkrycia”, którego jestem współautorką. Ten post jest bazowany na fragmencie książki, dzięki której:
- poznasz ponad 50 fascynujących miejsc w śląskim,
- dowiesz się, jakie wydarzenia odbywają się w województwie,
- łatwo zaplanujesz wycieczkę o każdej porze roku,
- poznasz złożoną i ciekawą historię regionu,
- zaplanujesz 30 wycieczek jednodniowych, 12 weekendów i 5 urlopów w śląskim
Dzięki za uwagę w przerwie na autoreklamę. Wracamy do szlaków na Skrzyczne 🙂 Które ma nie tylko dobrą moc, ale też wiele atrakcji dla turystów w każdym wieku i na każdym poziomie zaawansowania.
Skrzyczne – szlaki na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego
Skrzyczne ma 1257 metrów nad poziomem morza i jest najwyższym szczytem Beskidu Śląskiego. Należy więc do Korony Gór Polski (KGP).
Niedaleko szczytu znajdziesz całoroczne schronisko, w którym zarezerwujesz miejsce noclegowe i coś zjesz. Bywa tłoczno, więc szczególnie przy dobrej pogodzie, przygotuj się na kolejki.
Z tarasu przed schroniskiem i niewielkiej wieży widokowej w pobliżu rozciąga się widok na Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, okolice miasta Żywiec i Jeziora Żywieckiego. Przy dobrej pogodzie zobaczysz Tatry i Babią Górę.
Skrzyczne przecina gęsta siatka szlaków i wycieczkę na szczyt możesz rozpocząć z kilku miejsc i dopasować plan do swoich umiejętności i kondycji.
Najładniejszy szlak na Skrzyczne – przez Malinowską Skałę
Malinowska Skała jest niezwykle malowniczym szczytem, który wznosi się na wysokość 1152 m.n.p.m. Jest oddalona od Skrzycznego o 4,5 kilometra marszu. Według mnie to jedno z piękniejszych miejsc w Beskidzie Śląskim, a zielony szlak między Malinowską a szczytem Skrzycznego zaliczam do najpiękniejszych szlaków w tym paśmie.
Jeśli szukasz najładniejszego szlaku na Skrzyczne, idź przez Malinowską. Nie ma wielkiego znaczenia, którą drogą wejdziesz z dołu, większość tras idzie przez las – panorama z trasy widokowej na grani przysłoni wszystkie wcześniejsze wyglądające spomiędzy drzew widoczki 🙂
To którędy iść tak, by trafić na najładniejszy fragment?
Pętla z Lipowej Ostre przez Malinowską Skałę
To moja ulubiona trasa na Skrzyczne, którą powtórzyłam już wielokrotnie i zrobię znów z przyjemnością. Szlak zaczyna się z parkingu w Lipowej Ostre. Ja zaczynam od wejścia żółtym szlakiem na Malinowską i stamtąd granią przechodzę na szczyt Skrzycznego. Ale wiem, że wiele osób woli robić odwrotnie i zmierzyć się z większością przewyższenia od razu. 🙂 Decyzja należy do Ciebie.
Ja najpierw ruszam żółtym szlakiem. 2 kilometry idę asfaltem na rozgrzewkę, zanim zacznie się intensywne nabieranie wysokości. Malinowską Skałę osiągam po 7 kilometrach i około 3 godzinach marszu. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak tylko cieszyć się wspaniałymi widokami i niespiesznie iść w stronę szczytu Skrzycznego, gdzie jest idealny moment na dłuższy odpoczynek i posiłek. Schodzę niebieskim szlakiem – nie ukrywam, że zejście nie jest przyjemne, strome i po kamieniach. Daje „popalić” kolanom. Przydadzą Ci się tu kijki trekkingowe.
Trasa na Skrzyczne z Przełęczy Salmopolskiej (Białego Krzyża) przez Malinowską Skałę
To najłatwiejsza opcja wejścia na Skrzyczne przez Malinowską Skałę. Dzięki temu, że zaczynasz z Przełęczy Salmopolskiej (również nazywanej Białym Krzyżem) na wysokości 934 m.n.p.m., nie musisz pokonać tak dużego przewyższenia jak w innych opcjach i jest ono rozłożone na dłuższym dystansie. Strome podejścia, które czasem nazywam „wyrypą” występują rzadziej i krócej 🙂
Co więcej, pod drodze czeka Cię ciekawostka. Około 2 kilometry od początku szlaku, za szczytem Malinów zobaczysz znak prowadzący do Jaskini Malinowskiej. Przez wiele lat nie była dostępna do zwiedzania, ale niedawno się to zmieniło. Dziś, przy odrobinie odwagi możesz zejść metalową drabiną w czeluści jaskini. Pamiętaj zabrać latarkę czołową. Mówi się, że zbójnik Ondraszek ukrył w niej wielki skarb. Kto wie, może go odnajdziesz? 🙂
Szlak na Skrzyczne ze Szczyrku Solisko przez Malinowską Skałę
Mam sentyment do tej opcji. Właśnie tędy weszłam po raz pierwszy na Malinowską Skałę, i to w dodatku zimą. Długo nie mogłam pozbierać szczęki z wrażenia… i zdziwienia, jakie piękne widoki mnie omijały (Skrzyczne zdobywałam wcześniej wiele razy, ale zawsze z centrum Szczyrku). Podejście na Malinowską niebieskim szlakiem (5 km) jest przyjemne – nachylenie nie jest zbyt strome i szło się dobrze również zimą.
Wrócić możesz tą samą drogą lub zejść żółtym szlakiem z Małego Skrzycznego (tego nie polecam zimą – przecina trasy narciarskie) i do punktu startu spacerem przez Szczyrk.
Najkrótszy szlak na Skrzyczne
Najkrótszy szlak na Skrzyczne oznaczony jest kolorem niebieskim i prowadzi z centrum Szczyrku. Choć do pokonania w jedną stronę masz mniej niż 4 kilometry, przewyższenie jest znaczące, a szlak ma stałe nachylenie, które nie pozwala na odpoczynek w ruchu 😉 Mimo krótkiego dystansu, przygotuj się na dość intensywny dzień.
Wrócić możesz tą samą najkrótszą trasą lub jeśli masz siłę, polecam urozmaicić drogę i zejść szlakiem zielonym. Cała pętla ma wtedy 10,2 km (link do mapy tutaj). Co ważne – niebieskiego szlaku ze Szczyrku NIE polecam zimą. Regularnie przecina trasę narciarską i kiedy stok jest przygotowany i śliski, a narciarze jadą z dużą prędkością, jest to nie tylko nieprzyjemne, ale też niebezpieczne (Jak się przygotować w góry zimą?).
Drugą krótką opcją jest podejście niebieskim szlakiem z Lipowej Ostre i powrót tą samą drogą – taka trasa ma w sumie 8,5 kilometra (link do mapy tutaj).
Inne szlaki na Skrzyczne
Kolejnym szlakiem wartym przetestowania jest szlak czerwony z Buczkowic – tutaj musisz pokonać największe przewyższenie, aż 837 metrów w górę.
Dla ambitnych lub planujących wycieczkę z noclegiem w schronisku jest opcja przejść na Skrzyczne z Wisły Czarne przez Baranią Górę lub z centrum Wisły przez Trzy Kopce Wiślańskie i Przełęcz Salmopolską.
Szlak na Skrzyczne z dzieckiem
Jeśli chcesz wejść na szczyt z dzieckiem, przemyśl wybór jednego z najkrótszych szlaków (niebieski ze Szczyrku lub Lipowej Ostre), albo szlaku z Przełęczy Salmopolskiej przez Malinowską Skałę (najmniej przewyższenia).
Jeśli Twoje dziecko nie da rady jeszcze pokonać żadnego z wyżej opisanych szlaków, polecam Ci sprawdzić Pętlę Szczyrkowską. Dwa największe ośrodki turystyczne w Szczyrku oferują wspólny karnet na gondolę i trzy kolejki kanapowe w dowolnym kierunku. Więc pętla to połączenie kolejek linowych, spaceru zielonym szlakiem i spaceru przez miasto – dzieci to kochają 🙂
Wjedź z pociechą na Halę Skrzyczeńską gondolą i dalej krzesełkiem na Zbójnicką Kopę. Stamtąd zrobisz krótki trekking (około 1,5 kilometra) na Skrzyczne… ale ja zachęcam, żebyście pokusili się o spacer na Malinowską Skałę i z powrotem, aż do szczytu Skrzycznego (7,5 km, ale niewiele przewyższenia – link do mapy)! 🙂 W ten sposób zobaczycie najpiękniejsze widoki, a mały turysta nie będzie zbyt zmęczony.
Potem zjeżdżasz i pozostaje Ci 2-kilometrowy spacer przez Szczyrk do punktu startu. Pętlę pokonasz też w odwrotnym kierunku. Więcej szczegółów tutaj.
Jeśli ten post Ci się spodobał, z pewnością spodoba Ci się też przewodnik „Śląskie do odkrycia”. W nim znajdziesz ponad 50 miejsc na wycieczkę jednodniową, weekend i urlop. Do tego kalendarium, rozdział z atrakcjami zimowymi… i wiele innych. 🙂 Jedno jest pewne – już nigdy nie będziesz wahać się dokąd zabrać rodzinę i przyjaciół lub gdzie skierować się solo 🙂
Hej! Czy wiesz, że jeśli ten post był dla Ciebie pomocny, możesz mi postawić za niego kawę? Z góry dziękuję! 🙂
Dorota
Mam nadzieję, że pomogłam Ci zdecydować, który szlak na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego wybrać 🙂 Przeczytaj też o szlakach na inne szczyty należące do Korony Gór Polski jak np. Czupel, szlakach na Baranią Górę i atrakcje pobliskiej Wisły.
A jeśli spodobał Ci się ten post, udostępnij go w swoich mediach społecznościowych lub prześlij osobie, z którą planujesz wyjazd 🙂 Zaobserwuj mnie też na Instagramie @weekendówka. Dzięki!!