Czy wiesz co znaczy słowo „pierny”, od którego wzięła się nazwa korzennych ciastek?
Po staropolsku oznaczało ostry, pieprzny. Ale mnie pierniki kojarzą się z czymś zupełnie innym. Pachną domem mojej przyjaciółki przed świętami, gdzie w trójkę, razem z jej mamą piekłyśmy i dekorowałyśmy całą furę korzennych ciasteczek przed świętami. Smakują wyraziście, ale nie ostro… to smak dzieciństwa i dobrze spędzonego czasu 🙂
Ale też smak Torunia. To właśnie tutaj rozpoczęła się tradycja pieczenia pierników, skąd później rozprzestrzeniła się na resztę kraju. W związku z tym w mieście znajdziesz muzea powiązane z piernikiem. Tak, dobrze czytasz – muzea, nie muzeum 🙂 Jest ich więcej. Jakie to muzea, i które z nich warto odwiedzić? Tego dowiesz się w tym tekście.
Ten post jest częścią serii o weekendzie w Toruniu – sprawdź tutaj:
Najlepsze atrakcje na weekend w Toruniu, mieście piernika i Kopernika.
Hej, niespodzianka! Mam dla Ciebie 55 atrakcji z podziałem na dni i 3 wyznaczone trasy spacerowe, po których możesz iść jak po sznurku. Wszystko czego potrzebujesz to smartfon i Google Maps! Kliknij w przycisk poniżej, żeby poznać szczegóły
Dorota
Muzeum Piernika w Toruniu – informacje podstawowe
W Toruniu są dwa muzea piernika: Muzeum Toruńskiego Piernika i Żywe Muzeum Piernika. Czym się różnią i które wybrać?
Muzeum Toruńskiego Piernika
Muzeum Toruńskiego Piernika znajdziesz na trzech piętrach odrestaurowanego budynku, w którym kiedyś działała firma piernikarska – przy ul. Strumykowej 4.
Muzeum prowadzi Cię przez historię piernika od średniowiecza do czasów współczesnych.
Na piętrze -1 dowiesz się między innymi skąd pochodzi nazwa ciasta i dlaczego to właśnie w Toruniu rozwinął się ten smaczny przepis (spoiler: dzięki temu, że krzyżowały się tu szlaki handlowe Toruń miał dostęp do produktów z całego świata 🙂 ) Tam zobaczysz stare drewniane formy piernikarskie wykonywane przez samych piernikarzy, ale też przez snycerzy (rzemieślników specjalizujących się w rzeźbie w drewnie), którzy tworzyli bardziej okazałe formy. Pokazana jest też historia pracy w fabryce Gustawa Wessego w tym budynku.
Na parterze szczegółowo zaprezentowane są główne składniki na piernik – mąka, miód i przyprawy. Dowiesz się tutaj, że poszukiwanie aromatycznych, korzennych przypraw przyczyniło się do odkryć geograficznych, jak powstaje miód, a także… co ma piernik do wiatraka 😉
Na 1 piętrze poznasz w większych szczegółach historię piernika z czasu XIX i XX wieku. Czy piernikarstwo było ekskluzywnym rzemiosłem i przynosiło duże pieniądze? Co o piernikach myślał Fryderyk Chopin? Jak uprzemysłowiono produkcję pierników? W jakich opakowaniach sprzedawano je w XIX wieku, a w jakich w PRL? Na tym piętrze znalazłam też kącik dla dzieci i nagrania ciekawych legend związanych z piernikami.
Muzeum Toruńskiego Piernika łączy klasyczne wystawy – gabloty i opisy z nowoczesnymi efektami audiowizualnymi. Zdobędziesz tutaj ogrom wiedzy o pierniku i tematach z nim powiązanych. Zwiedzanie zajęło mi około 1,5 godziny. Więcej informacji o cenach biletów, godzinach otwarcia znajdziesz na stronie Muzeum Toruńskiego Piernika tutaj. Zwróć uwagę, że w jeden z dni tygodnia zwiedzanie jest darmowe!
Muzeum organizuje też dodatkowo płatne warsztaty wypieku pierników, podczas których wykorzystasz zdobytą wiedzę o składnikach i przyprawach w praktyce 😉 Odbywają się cztery razy dziennie.
Żywe Muzeum Piernika
Żywe Muzeum Piernika mieści się w budynku zabytkowego spichlerza przy ulicy Rabiańskiej 9. Uwaga na nazwę – niektórzy mówią o „muzeum żywego piernika”, ale uspokajam – pierniki tam nie żyją 😉
Tutaj, jak sami piszą – gonią zwiedzających do roboty! Zwiedzanie ma formę warsztatów podczas których każdy wypiecze własny piernik – pachnącą, aromatyczną pamiątkę z Torunia.
Zwiedzanie dzieli się na dwie części. Najpierw przenosimy się do średniowiecza, gdzie pod okiem Wiedźmy Korzennej i Mistrza Piernikarskiego robimy klasyczne pierniki. Ugniatamy ciasto na piernik, a pomocą drewnianych form tworzymy swój niepowtarzalny wzór i wypiekamy go w piecu. Wiedźma i Mistrz opowiadają w międzyczasie historię piernika i jego składników, opowiadają o tradycjach związanych w korzennym ciastem. Czy wiesz, że kiedy w mieszczańskich domach rodziła się dziewczynka wyrabiano ciasto na piernik, który rodzina piekła dopiero w dniu jej ślubu?! Opowiadają te historie używając przy tym staropolskiego języka z czasów średniowiecza – jest ciekawie i zabawnie 🙂
Druga część to zwiedzanie manufaktury pierników z XX wieku, gdzie zobaczymy zabytkowy piec i maszyny do wyrobu piernika i kolekcję form z wosku. Chętni wezmą udział w warsztatach dekorowania pierników.
Każdy zwiedzający zabiera do domu swój piernik. Tego rodzaju pierniki są twarde i należy je jeść tylko po uprzednim zamoczeniu w kawie czy herbacie 🙂
Żywe Muzeum Piernika zwiedzamy wszystkimi zmysłami. Tutaj nie ma gablot z eksponatami i informacjami, za to jest ciekawa narracja i doświadczenie. Czas zwiedzania to około 80 minut, a bilet warto zarezerwować z wyprzedzeniem. Więcej informacji o godzinach otwarcia i cenach biletów znajdziesz na stronie Żywego Muzeum Piernika tutaj.
Muzeum Toruńskiego Piernika czy Żywe Muzeum Piernika – które wybrać?
Na to, jak i na każde inne pytanie odpowiem – to zależy 🙂
Zaletą Muzeum Toruńskiego Piernika jest fakt, że zdobędziesz tam ZNACZNIE więcej wiedzy ogólnej o pierniku, jego historii, produkcji i jej uprzemysłowieniu, sprzedaży. Opuścisz muzeum z bogatą wiedzą. Wada? Brakuje tutaj praktycznego doświadczenia (no, chyba że skorzystasz z płatnych warsztatów) i jak na mój gust, zbyt wiele informacji i eksponatów jest przedstawionych w „klasyczny” sposób – w gablotach i na planszach informacyjnych.
Żywe Muzeum Piernika za to oferuje praktyczne doświadczenie, które jest nie tylko ciekawe, ale też zabawne. Dzięki Wiedźmie grupa co chwilę wybucha śmiechem, nie ma miejsca na nudę, a pamiątką ze zwiedzania jest własnoręcznie zrobiony piernik 🙂 Z tego muzeum wyniesiesz jednak mniej wiedzy ogólnej o pierniku.
Osobiście bardziej podobało mi się Żywe Muzeum Piernika – dużo lepiej się tam bawiłam 🙂 Co nie znaczy, że żałuję wizyty w Muzeum Toruńskiego Piernika – bynajmniej, również było wartościowe i poszerzyło moją wiedzę, ale było po prostu… nudniejsze 😉
Więc jeśli szukasz dobrej zabawy i „warsztatowej” formy zwiedzania – wybierz Żywe Muzeum Piernika. Ono też nada się zdecydowanie lepiej dla rodzin z dziećmi.
Jeśli zależy Ci na bogatej wiedzy i bardziej „klasycznym” zwiedzaniu – idź do Muzeum Toruńskiego Piernika. Jeśli jesteś w Toruniu w środę pamiętaj, że wtedy bilety są darmowe.
Toruń – noclegi
Jeśli planujesz zatrzymać się w Toruniu na dłużej, sprawdź wybrane przeze mnie miejsca na nocleg 🙂
Hotel Spichrz – komfortowy hotel w zabytkowym, 300-letnim budynku nad Wisłą na Starym Mieście, co widać w wystroju pokoi. Pyszne śniadanie wliczone w cenę, w hotelu jest kameralna sauna i siłownia.
Apartamenty Stary Rynek – jeśli od hotelu wolisz apartament o najwyższym standardzie, wybierz ten w samym sercu miasta z widokiem na Stary Rynek z okna. Stylowe wykończenie, miła właścicielka, gościom niczego nie brakuje 🙂
Apartamenty Prosta 12 – nieco tańsze, ale komfortowe i czyste apartamenty 10 minut spacerem od Starego Rynku. Znajdziesz tutaj małe apartamenty dla 2 osób i większe do 4. Do naleśnikarni Manekin jest 50 metrów – to ogromna zaleta dla mnie, niepoprawnej fanki tej restauracji 🙂
Hostel Freedom – jeśli masz ograniczony budżet na wyjazd i nie chcesz wydać dużo na nocleg – sprawdź ten świetnie oceniany hostel. Wynajmiesz tutaj zarówno łóżko w wieloosobowym pokoju, jak i prywatny pokój w przystępnej cenie.
Linki do noclegów na bookingu w tym poście są linkami afiliacyjnymi. To znaczy, że jeśli zarezerwujesz pobyt korzystając z mojego linka, ja dostanę drobną prowizję bez różnicy w cenie dla Ciebie. Jeśli z nich skorzystasz, serdecznie dziękuję! 🙂
Dorota
Na koniec odsyłam Cię do głównego posta o weekendzie w Toruniu:
Najlepsze atrakcje na weekend w Toruniu, mieście piernika i Kopernika.
I do mojej interaktywnej mapy, dzięki której szybciej i lepiej zaplanujesz wypad do Torunia 🙂
Toruń – interaktywna mapa atrakcji
A jeśli spodobał Ci się ten post, udostępnij go w swoich mediach społecznościowych lub prześlij osobie, z którą planujesz wyjazd 🙂 Zaobserwuj mnie też na Instagramie @weekendówka. Dzięki!!