Bieszczady są synonimem dzikości, spokoju i ucieczki od pędu życia codziennego. W popularnych miesiącach letnich, szczególnie w weekendy niestety również tam docierają już tłumy turystów 😉 Na szlakach jednak nadal możesz znaleźć spokój i cieszyć się kontaktem z naturą. Szczególnie, jeśli uda Ci się ruszyć na szlak wcześnie, co polecam niezmiennie przy każdej górskiej wycieczce 🙂
Co warto zobaczyć w Bieszczadach w weekend? Na jakie szlaki się wybrać? W tym przewodniku znajdziesz plan odpowiedni zarówno dla początkujących turystów, jak i dla ambitnych górołazów.
Bieszczady – atrakcje i szlaki na weekend
Bieszczady – informacje praktyczne
- Do każdego niżej wymienionego początku szlaku możesz dojechać busem z Wetliny. Autobusy odjeżdżają spod sklepu ABC w Wetlinie. Rozkłady jazdy nie istnieją, ale w sezonie możesz spodziewać się busa średnio co 20 minut. Jeśli jesteś w Bieszczadach poza sezonem poszukaj wywieszonych przy sklepie karteczek z numerami telefonów do kierowców busów. Jeśli tam zadzwonisz, uzyskasz pełne informacje. Możesz też o busy podpytać osoby pracujące w sklepie. Zwykle wiedzą co w trawie piszczy 🙂
- Wstęp do Bieszczadzkiego Parku Narodowego kosztuje 8 zł (bilet normalny) lub 4 zł (ulgowy). Park nie oferuje możliwości zakupu biletu kilkudniowego. Bilet możesz kupić z wyprzedzeniem tutaj lub w punktach przy początku szlaków.
- Przy planowaniu wycieczek górskich polecam korzystać z linkowanej tu przeze mnie strony (i aplikacji na mobile) mapa-turystyczna.pl. Przed wyjściem na szlak koniecznie zrób screen shot mapy – w górach często nie ma zasięgu, a aplikacja potrzebuje Internetu, by załadować informacje. Alternatywą jest tradycyjna mapa papierowa lub wersja premium aplikacji, która pozwala na korzystanie offline.
- Bieszczadzki Park Narodowy dodaje sporo cennych aktualności na swoją stronę główną – tutaj. Na przykład o przepełniających się parkingach, czy zamkniętych szlakach. Polecam śledzić przed i w czasie pobytu.
Bieszczady – noclegi
Najlepszym punktem wypadowym w Bieszczady jest Wetlina. Znajduje się blisko szlaku na przełęcz Orłowicza i Połoninę Wetlińską. Spod sklepu w centrum wioski odjeżdżają busy do Brzegów Górnych, na Przełęcz Wyżniańską, czy do Ustrzyk Górnych. A do tego zjesz wspaniały naleśnik-gigant w Chacie Wędrowca!
Ja podczas mojej wizyty zatrzymałam się w Dworku Roh i gorąco polecam. Pokój czysty, śniadanie smaczne, właścicielka miła. I przede wszystkim – idealna lokalizacja kilka minut spacerem od żółtego szlaku na przełęcz Orłowicza i od sklepu ABC spod którego odjeżdżają busy. Polecam 🙂
Linki do apartamentów w tym poście są linkami afiliacyjnymi. To znaczy, że jeśli zarezerwujesz pobyt korzystając z mojego linka, ja dostanę drobną prowizję bez różnicy w cenie dla Ciebie Jeśli z nich skorzystasz – serdecznie dziękuję! 🙂
Dorota
Dzień 1: Tarnica
Pełen opis szlaków na Tarnicę znajdziesz w osobnym poście tutaj
Bieszczady. Co warto zobaczyć w tym pięknym paśmie górskim? Na pewno najwyższy szczyt! Najwyższy całych Bieszczadów znajdziesz na Ukrainie i jest to Pikuj (1405 m.n.p.m.). W Polsce najwyższym szczytem jest Tarnica, 1346 m.n.p.m. Tarnica należy do Korony Gór Polski – listy najwyższych szczytów wszystkich 28 pasm górskich w Polsce (które gorąco polecam Ci kompletować! 🙂 ).
Szlaki turystyczne – Bieszczady oferują ich mnóstwo, dlatego opcji wejścia na Tarnicę masz kilka. Od najkrótszego szlaku niebieskiego z Wołosatego tam i z powrotem po pętle z Ustrzyk Górnych. Tą właśnie pętlę gorąco Ci polecam. Jest zdecydowanie mniej uczęszczana niż krótsza trasa z Wołosatego, a po drodze będziesz cieszyć się przepięknymi widokami na okoliczne szczyty. Jedyną wadą tego szlaku jest ostatnie kilka kilometrów z Wołosatego, które trzeba przejść wzdłuż asfaltowej drogi. Uważaj na straż graniczną – mogą wylegitymować ze względu na bliskość granicy z Ukrainą.
Rekomendowana przeze mnie pętla z Ustrzyk Górnych:
Jeśli nie czujesz się na siłach przejść powyższej pętli lub planujesz wyjazd z dziećmi, nic się nie martw. Bieszczady również oferują szlaki dla początkujących 🙂
Tarnicę możesz zdobyć najkrótszą drogą z Wołosatego i zejść tym samym szlakiem. Na tej części szlaku niesamowicie dużo dzieci dzielnie szło do góry! Wędrówkę tą drogą rozpocznij wcześnie, parking w Wołosatem zapełnia się szybko i koło godziny 10 rano możesz już nie znaleźć wolnego miejsca. Śledź informacje na stronie parku.
Kolejną opcją jest pętla z Wołosatego. Od przełęczy pod Tarnicą będziesz iść końcówką Głównego Szlaku Beskidzkiego, który zaczyna się w Ustroniu. Jeśli poczujesz zmęczenie, pomyśl co czują tutaj turyści mający w nogach 500 kilometrów… 🙂
Pełen opis szlaków na Tarnicę znajdziesz w osobnym poście tutaj
Hej, czy wiesz, że możesz zapisać ramowy plan tej wycieczki przez Instagram? 🙂 Kliknij w zdjęcie poniżej, zapisz je przez ikonkę zakładki i wróć, jak będziesz potrzebować!
Dorota
Dzień 2: Połonina Wetlińska i/lub Caryńska
Która połonina jest piękniejsza?
Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi – obie są przepiękne! 😉 W końcu to Bieszczady – ich największe atrakcje to połoniny, czyli łąki górskie leżące powyżej granicy lasu. Najsłynniejsze połoniny Bieszczadów to Połonina Wetlińska i Połonina Caryńska
Połonina Wetlińska cieszy się większą popularnością wśród turystów i wydaje mi się, że powszechnie uznawana jest za piękniejszą. Przez to jednak jest bardziej zatłoczona. Widoki z Połoniny Wetlińskiej rozciągają się na okoliczne szczyty, szlak będzie prowadził Twój wzrok po widoku.
Połonina Caryńska jest nieco mniej popularna i nieco bardziej kameralna. Jest też wyższa i dzięki temu widoki z niej są bardziej rozległe, możesz zobaczyć szerszą panoramę okolicznych szczytów.
Jeśli musiałabym wybrać, minimalną przewagą przyznaję zwycięstwo Połoninie Caryńskiej 🙂
Pełen opis szlaków na obie połoniny znajdziesz w osobnym poście:
Połonina Wetlińska i Połonina Caryńska. Zobacz szlaki przez najpiękniejsze połoniny Bieszczadów!
Połonina Wetlińska i Chatka Puchatka
W schronisku Chatka Puchatka niedawno zakończył się remont – zobacz odmienione oblicze słynnego schroniska wchodząc żółtym szlakiem z Przełęczy Wyżniej. Inną opcją jest dojazd do Brzegów Górnych i wejście z nich na Połoninę. Możesz zacząć spacer z Brzegów i zejść do Wetliny z Przełęczy Orłowicza:
Możesz też kontynuować i zdobyć jeszcze Smerek. Schodzisz wtedy do wioski o tej samej nazwie, gdzie złapiesz autobus powrotny.
Na Połoninie Wetlińskiej miałam szczęście spotkać się z ciekawskim i bardzo odważnym lisem, który bezwstydnie próbował wysępić jedzenie od turystów 😉
Pamiętaj – jeśli spędzając weekend w Bieszczadach też będziesz mieć okazję zobaczyć dzikie zwierzęta, nie karm ich! Nie robisz im tym żadnej przysługi. One muszą być w stanie sobie poradzić same.
Połonina Caryńska
Jeśli decydujesz się na przejście Połoniny Caryńskiej, polecam rozpocząć wędrówkę w Ustrzykach Górnych a zakończyć ją w Brzegach Górnych. Podejście nie jest wtedy zbyt strome, a widoki odsłaniają się stopniowo. To według mnie jeden z najpiękniejszych szlaków w Bieszczadach 🙂
Jeśli jednak chcesz zobaczyć połoninę z małymi dziećmi lub nie czujesz się na siłach na długą wycieczkę, możesz wybrać najkrótszą drogę z Przełęczy Wyżniańskiej do Brzegów Górnych. To tylko 5 kilometrów, a widoki zdążą Cię zachwycić 🙂
W drodze na Połoninę Caryńską udało mi się spotkać inne zwierzątko – salamandrę plamistą. Może jest mniej puchata, ale spotkanie chyba ucieszyło mnie jeszcze bardziej, niż w przypadku lisa 🙂
Wersja dla ambitnych: Połonina Caryńska i Wetlińska w jeden dzień
Na tą wersję się porwałam i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej na szlaku 🙂 Ale muszę przyznać, że to był długi i wymagający dzień. Strome podejście pod Połoninę Wetlińską po kilku już godzinach na szlaku (i po Tarnicy poprzedniego dnia) dało mi popalić. „Mierz siły na zamiary”, mówił Adam Mickiewicz, ale ja w tym przypadku powiem, żeby raczej mierzyć zamiar według sił 🙂 Gorąco polecam ten szlak, ale tylko, jeśli jesteś osobą aktywną na co dzień i czujesz się na siłach.
Pełen opis szlaków na obie połoniny znajdziesz w osobnym poście tutaj.
Dzień 3: Bieszczady – atrakcje aktywne lub relaksujące
Na trzeci dzień (i kolejne dni) masz szeroki wachlarz możliwości 🙂 Jeśli poprzedniego dnia zdecydowałeś_aś się na jedną z połonin, kolejnego dnia możesz ruszyć na drugą.
Ja zdecydowałam się na szlak na Małą i Wielką Rawkę i dalej Krzemieniec, gdzie znajduje się trójstyk granic Polski, Ukrainy i Słowacji. Podejście na Małą Rawkę jest niedługie, ale strome i jako trzeci dzień trekkingu z rzędu dało popalić 😉
Za to widoki z Małej i później z Wielkiej Rawki są piękne – możesz z nich zobaczyć jak na dłoni obie połoniny, Tarnicę i wiele innych bieszczadzkich szczytów.
Jeśli potrzebujesz leniwego dnia na odpoczynek i rozciągnięcie bolących mięśni, polecam Ci wycieczkę nad Zalew Soliński. Zwiedź zaporę, dzięki której powstał zalew i skorzystaj z widokowej kolei gondolowej. W sezonie letnim możesz wybrać się na wycieczkę statkiem z portu Solina.
Możesz też zdecydować się na relaks na jednej z plaż nad zalewem. Plaż nie ma wiele, ale znajdziesz je między innymi w Solinie i Polańczyku. Po wizycie nad Soliną wyjazd w Bieszczady na weekend można uznać za zakończony sukcesem 🙂
Jak już pisałam wyżej, podczas mojej wizyty zatrzymałam się w Dworku Roh i gorąco polecam. Pokój czysty, śniadanie smaczne, właścicielka miła. I przede wszystkim – idealna lokalizacja kilka minut spacerem od żółtego szlaku na przełęcz Orłowicza i od sklepu ABC spod którego odjeżdżają busy. Polecam 🙂
Ciekawostką jest, że Bieszczady były jednym z popularnych kierunków podróży w czasach PRL. Wiele osób nie mogło sobie pozwolić na wyjazdy zagraniczne ani nawet na wyjazd nad Bałtyk, kierowali się więc w dzikie góry, które pozwalały odpocząć, a w dodatku… były najtańszym kierunkiem w tamtych czasach 😉 Jeśli interesują Cię inne ciekawostki o latach 70. i 80., sprawdź książkę wspomnieniową dla osób z rocznika 1973.
Hej! Czy wiesz, że jeśli ten post był dla Ciebie pomocny, możesz mi postawić za niego kawę? Z góry dziękuję! 🙂
Dorota
____________________
Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do odwiedzenia tego pięknego zakątka Polski! Koniecznie przeczytaj artykuł o szlakach na Tarnicę i szlakach na Połoninę Wetlińską i Caryńską. A jeśli szukasz inspiracji na wyprawy w naturę w innych częściach kraju, zapraszam Cię tutaj:
Najpiękniejsze szlaki i atrakcje w Pieninach w jeden weekend.
Ruchome wydmy i inne cuda! Atrakcje Słowińskiego Parku Narodowego na weekend.
Jak przejść Mały Szlak Beskidzki w 5 lub 6 dni bez namiotu? Pełen opis trasy!
A jeśli ten post był dla Ciebie przydatny, udostępnij go w swoich mediach społecznościowych lub podeślij znajomym, którym może się przydać lub z którymi chcesz pojechać! 🙂